lis 18 2003

owoce JOGOBELLI..:)


Komentarze: 4

Kim bede jak dorosne?
Moze owocem JOGOBELLI :)
Tak..chcialabym byc np...pyszna czeresnia! Ktorej wierzchnia warstwa jest w kolorze goracego serca....zas srodek ma kolor wschodzacego slonca....Jedynym zmartwieniem takiej czeresni jest fakt, zeby nie zjadl jej szpak nim dojrzeje....A jedynym marzeniem..kapiel pod zimna, bierzaca woda a pozniej zajecie honorowego miejsca w koszu na owoce...Jakie to ubogie...ale ilez mniej rozczarowan...
Wiec chyba fajnie byc taka czeresnia....
wisiec wysoko nad ziemia...wygrzewac sie w promieniach slonca, a wieczorem..okryta miekkimi listkami ogladac wlasne odbicie na bladej tarczy ksiezyca...
cieply wiatr....
koldra z lisci...
ksiezyc i promienie slonca...
Takiej to odbrze...

tulipanekgda : :
tulipanek
18 listopada 2003, 23:40
brrr a jak ma nieumyte zeby???hehe ochyda:)) ale chetnie bym se podyndala;)
18 listopada 2003, 13:38
ale to chyba nie jest miłe jak ktoś cię ślini i wbija w ciebie swoje siekacze? :) wspaniały opis :)
18 listopada 2003, 13:17
oł boj! Ale za to jaki koniec marny!!-w jogurcie!!! :/ :)) to już wolę skończyć w ziemi i być strawiona przez robaki, niż przez żołądek sąsiada!!;)
18 listopada 2003, 12:58
:))

Dodaj komentarz