lut 19 2004

poduszka uwodzicielka


Komentarze: 7

Pocaluj noc najwyzsza z gwiazd....zapomnij się po prostu tak...

Pierwsze wspolne piwo po tak dlugim czasie nie wyszlo na zdrowie...

Pierwsza klotnia...pierwsze lzy...pierwsze godzenie się...

Jednak wieczor udany...to nic, ze mielismy czerwone oczka...

Ale zale zostaly wyjasnione...oby na dluzej...
dystans odrobine zmniejszony...

Swieczka plonie...

Herbata paruje...

koperta na gg miga...

lozeczko poscielone czeka...

podusia kusi swym widokiem....uwodzi...

ulegne jej...

dobranoc!

 

tulipanekgda : :
20 lutego 2004, 21:40
właśnie.. najważniejsze, że razem...
sarah_connor
20 lutego 2004, 18:26
ja wlasciwie nic nie moge powiedziec, moje doswiadczenia z facetami=prawie zero, za mloda jestem ;)
kindziorek
20 lutego 2004, 16:59
a ja mowie dzien dobry :D nadal sie ciesze ze Ty sie cieszysz z powrotu...buziaki pap
Shelby
20 lutego 2004, 09:50
takie nieporozumienia i wspólne ich wyjasnianie z pozytywnym skutkiem są jak najbardziej wskazane...dodają związkowy jakby pikantnego, ostrzejszego zabarwienia i namietności...bo jakże wspaniale jest się godzić, od nowa poznawać, badać...
tulipanek
20 lutego 2004, 09:36
dobrze bo z nim...klotnie czasewzmacniaja zwiazek...to wlasciewie nie byla klotnia tylko...hmm jakies niedopowiedzenie wlasnych oczekiwan...
20 lutego 2004, 03:41
;) to wiekszy nalog niz gg widze :D :D :D buehaha pozdrawiam puch :*
19 lutego 2004, 23:59
Najważniejsze, że już jest pozytywnie - dobrze, bo z nim :) Dobranoc.

Dodaj komentarz