kwi 19 2004

?!


Komentarze: 17

czy możliwe, ze klotnie sasiadow przenosze na swój wlasny zwiazek?! Ze prowokuje i podpuszczam?

Czy klotnie sa zarazliwe?

Ale zaraz...to nie ja zaczelam...to on sprowokowal!

Smutno...tak od wczoraj...czerowne oczka,

Zasmarkany nos,

Przynajmniej mam nowe rolki...

tulipanekgda : :
tulipanek
19 kwietnia 2004, 22:31
sang ze czym??! hehhe slonecznik...on uparty jak but..ale juz zgoda;)
slonecznik
19 kwietnia 2004, 20:31
Moje rolki terkoczą jak się jeździ...hmmm...podejrzewam, że niedługo zrobią mi \'suprajs\' na którejś z górek...A co do kłótni...pogodzicie się na pewno!!!!! Jeszcze będzie błagał o przebaczenie ;))) No mercy! ;D
sang-froid
19 kwietnia 2004, 20:29
Rolki? To teraz zostaniesz skejtochoromoczopopkiem
tulipanek
19 kwietnia 2004, 19:07
bunio juz ja dobrze wiem co ty mi zawsze robisz:)puszek ale ja go znam lepiej:)
Iluzja....
19 kwietnia 2004, 18:42
ehh takie oczka i nosek..od kilku dni i ja mam..ale nie z powodu klotni...z powodu niemoznosci bycia razem;(...a nowe rolki..hmm tez by mi sie przydaly
Kompupa
19 kwietnia 2004, 15:04
No to czasem tak bywa, ze smutno. Przejdzie Ci, kciukasy trzymam:)
PuszekzUSA
19 kwietnia 2004, 13:55
no co ty :) napweno bedzie glonc....LOVING ma racje przeprosi a my wiemy ze to wlasnie jest najbardziej glonc ;) pozdrawiam tule :* Anka
carnation
19 kwietnia 2004, 13:47
chyba raczej nie. Odnosnie poprzedniej notki: tez kiedys znalazlam sie w podobnej sytuacji. Oni sie kloca a ja stoje i nie wiem co mam robic :-(
Bunio
19 kwietnia 2004, 12:11
kwiatuszku! to mialo dawac do myslenia - znow sie nie udalo.
tulipanek
19 kwietnia 2004, 12:09
w takim razie naszczescie nie widzialam:)
kontestator
19 kwietnia 2004, 12:05
no, bo tam sąsiadka przeniosła swój wpływ na inny związek. Nawet niezłe komedia. Nic ambitnego czy głębszego, ale na poprawe humoru jak znalazł !
tulipanek
19 kwietnia 2004, 11:59
bunio! podobno...heheheh ale on wyglada inaczej:/ na szczescie hehe
Bunio
19 kwietnia 2004, 11:58
podobno czlowiek upodabnia sie do swojego psa?
tulipanek
19 kwietnia 2004, 11:51
LOVING hehheh on nie z tych...juz predzej ja bym poleciala po kwiaty niz on!
LOVING
19 kwietnia 2004, 11:47
Oj nie! nie ma takiej mozliwości! Opitoliłas Go i ja wiem, ze Słusznie! Nie smuc sie, bedzie oki! Pewnie już polecial do kwaiciarni po bukiet typu przepraszam ;-) Wielki kiss Pozdrawiam...

Dodaj komentarz