maj 03 2004

Bez tytułu


Komentarze: 18

nie zebym narzekala, ale dzwiganie parasola caly dzien nie należy do przyjemnosci!

Ten, kto popsuł pogode niech ja natychmiast teraz naprawia, bez dwoch zdan.

Ten majowy weekend chyba miał sluzyc wypoczynkowi, wiec dla czego do diabla jestem taka zmeczona?! Z K nie siedzielismy wcale tak dlugo...co prawda bezczynnie nie siedzielismy patrzac sobie w oczka...ale żeby tak się zmeczyc?

Pol nocy meczyl kaszel, wiec chyba znalazla się przyczyna.

Pamietam, podczas jednego z licznych atakow kaszlu K nie wytrzymal i powiedzial:

-           Mysle, ze na dzis już starczy! daj mi spac...proszę...

-           A czy ja Ci bronie...przepraszam...

Rano wstajac do pracy nie wiedzialam gdzie się zapodzialy spodnie...pod poduszka lezala jego skarpetka a koszula od pizamy była tyl na przod. To niezdroweJ

Dzis już lozko czeka poscielone...ale tym razem puste, K nie grzeje mi go dzis.

„Jasiek” jeszcze pachnie jego wlosami, czuje zapach jego ciala...jak blogo będzie zasnac czujac to!

 Znow moglismy się pobawic w dom. Teraz bedzie tak chyba co weekend...

W ktorys z cieplejszych weekendow planujemy pojechac na dzialke się zregenerowac.

Byle nie skonczylo się takim zmeczeniem jak dzis! Lubie i mysle, ze on lubi wspolne gotowanie, sprzatanie, robienie zakupow i wspolne odpoczywanie.

Jutro idziemy na mecz...nie zdziwie się gdy wroce bez glosu...

Poki co pedze posbierac sily...popiescic nozdrza zapachem poscieli...jego zapachem!

Dobranoc...

tulipanekgda : :
egg
06 maja 2004, 13:17
kto mi tu węszy!? hehe...;)
egg
06 maja 2004, 13:15
chyba zaszła pomyłka...hehe:), co? Pozdro od nas...obu.:)
egg
06 maja 2004, 13:14
kto mi tu węszy!? hehe...;)
04 maja 2004, 10:47
Ach te samotne noce... Do maksimum Cieszcie się spędzanymi razem chwilami. Niech Wasz związek Kwitnie. Pozdrawiam...
04 maja 2004, 09:13
WoW !!! Na mecz! jaki? Ja uwielbiam w ten sposób spędzać czas - zapalony kibic ze mnie. A co do utraty to bardzo realne przypuszczenie. Niestety, ale tak bywa ze wracamy ze zdartym gardlem, heh. Pozdrawiam
zaomniany
03 maja 2004, 23:31
Dobranoc...
03 maja 2004, 21:06
Pogoda się poprawi :) Pozdrofka
kaisa->\'to już jest koniec nie
03 maja 2004, 13:35
najbardziej meczy nas [nie]codziennosc
03 maja 2004, 12:39
tez zawsze tesknie, kiedy na poscieli jest tylko zapach
03 maja 2004, 12:38
A u mnie padało w noc... teraz est mokro, ale nie pada... Jeśli chodzi o wspólne spędzanie czasu z druga połoweczką to jest to najwspanialsze co może być i potrafi wszystko zregenerować :)
03 maja 2004, 12:31
jako osoba zakochana nieszczęsliwie - zazdroszczę Ci
03 maja 2004, 12:10
dzień dobry :) ach.. tak pięknie jest robić razem wszystko.. cokolwiek by to nie było.. :*
03 maja 2004, 11:42
a czy jak sobie kupię męskie perfumy i spryskam poduszkę, to też się tak poczuję??.. :-( PS. Ja chrycham już od tygodnia, a zmęczona jestem po własnie wróciłam z przejażdzki rowerowej! :-))
03 maja 2004, 11:22
niestety..ale u mnie tez pada...straszna pogoda..zle sie czuje..wogole..najchetniej..wynioslabym sie z domu..zapomniala o wszystkich i wszystkim..jednym slowem..mam ochote miec wszystko w du**ale tak sie nieda...niestety
03 maja 2004, 10:34
no i u mnie pada, a miało być tak pięknie.ja się czuję zmęczona spaniem :) też chcę mieć taki \"jasiek\"

Dodaj komentarz