wrz 26 2004

Bezssenie i upojnie...


Komentarze: 8

Stala i nerwowo stapala z nogi na noge.

Zobaczylam ja z plecakiem i papierosem w prawej dloni...

Madra dziewczynka, wiec bez wiekszych problemow dojechala tu...

To ty brzydalu?! Na to pytanie się skwasila...

Cala ona!

Tak samo jak ja „nie pali”, dziwne! tylko kogo my probujemy oszukac?!

Nie wiem jak traktowac jej ostatnie zdanie...zdanie na pozegnanie.

Bac się czy cieszyc?

JESZCZE CIE ZLAPIE...

Coz, niech lapie byle skutecznie.

K dojechal niedlugo po jej wyjsciu...dobrze ze zdazylam kupic chlebek.

Przywiozl mi moje Martini, które wlasnie sacze malymi lykami, delektuje się...

Wracajac do niej...nie zaskoczyla mnie niczym, zdjecie widzialam wiec jakis przyblizony obraz mialam...z rozmowy...hmm może troche bardziej speszona.

Ale może to wina dlugiej podrozy a może i ona starala się być mila?

Tyle „cieplych” slow od niej uslyszalam...najczesciej jednak powtarzała, ze jestem okropna.

A powinna być grzeczna, w koncu nikogo tu nie zna.. przynajmniej na razie.

Tak mi się przypomnialo, czas na papierosa...kieliszek pokazal mi już dno...ide po dolewke.

W koncu jutro poniedziałek i znow praca...kozystam z niedzieli jka tylko się da. Szkoda, ze K już pojechal...

Ja upojona alkoholem spragniona pieszczot siedze tu sama, w lewej rece kieliszek, w prawej papieros czeka na plomien...

Usta rozgrzane procentami, pod nosem podspiewuje moja IRE...a już jutro czar prysnie...
juz jutro poniedzialek!

tulipanekgda : :
16 października 2004, 15:25
wiecej nie bede mila, o nie!:P staralam sie tak bardzo, ze az sie zmeczylam i odespac musialam:P dziekuje Tulipciu, nawet jesli przyjdzie mi sie skwasic jeszcze kilka razy
tulipanek
29 września 2004, 16:41
duszyczko! gdzie sie szwedasz?
29 września 2004, 01:29
tak-jak ja lubie- z rezsztą znasz mój humor :). dobzie.. dobzie tulipanku.. :) podlewaj się cobyś nie uschła... ja też sobie zapale. oboje znamy ten smak i tą niepowtarzalną chwilę spokoju...
on_theA_edge
26 września 2004, 22:34
...a było tak sielsko.. anielsko.. a na koniec dostałam jak obuchem w glowe.. jutro poniedzialek..eh...
tulipanek
26 września 2004, 22:14
tak Korniczynko jestem z gdanska, czyzbys i ty byla? tak...wroci :)
26 września 2004, 21:00
nie mysl o jutrze.jutro zaczniesz sie martwic...
26 września 2004, 20:25
Wróci tak jak zawsze wraca i wtedy ugasi Twoje pragnienia... :) Narazie trzeba czekać...Pozdrofka
KoRniczynka
26 września 2004, 19:41
przepraszam..czy szanowny tulipanek jest z Gdańska ? :> www.somebody-someone.blog.pl

Dodaj komentarz