sie 04 2004

burdel z pestka


Komentarze: 11

Lato...slonce prazyc nie chce...

Lato...trzeba siedziec  w pracy...eh zycie!

Gdzie ta sprawiedliwosc, w która wierze?!

Planuje rzucic palenie, planuje ale nic nikomu nie obiecuje, bo nie jestem pewna czy naprawde tego chce.

Przerzucilam się na soki i kompoty zamiast kawy...zamiast herbaty pije wode mineralna...

Kanapki z salata, prawie jak na diecie!

It’s over now....

Tak spiewa Natasha...ja dzis moge zanucic “Budzikom smierc”

Oczka mnie pieka...Krystian na meczu. Ostatni papieros w pudelku kusi...taki samotny, steskniony plomienia...

A ten kompot to z pestkami!

Taki kwaskowaty i smaczny, ze nawet te pestki mi nie zawadzaja...nie wazne ze co rusz spluwam do miseczki, ale ten kompot to i tak smaczny jest!

Chyba czas zrobic porządek w tym burdelu, ciuchy mi  się pod nogami walaja, kot goni kota!

Az strach patrzec...zarastam...taka zmeczona wracam...

tulipanekgda : :
10 sierpnia 2004, 11:24
no szkoda ze nie trwaja...
09 sierpnia 2004, 20:45
no to witaj w gronie.wszyscy na plazy ,a ja w pracy:( że te urlopy nie moga trwac 2 miesiące:(
07 sierpnia 2004, 01:26
Nie lubię upałów, więc akurat takie burze, które ostatnio nawiedzają moje miasto, są mi jak najbardziej na rękę ;)
05 sierpnia 2004, 00:34
otworz sobie okno i popatrz jak ci biedni ludzie szukaja jakiegokolwiek cienia a Ty sobie siedzisz i moze masz wiatraczek co Cie tak przyjemnie chlodzi:P i od razu lepiej:P/no a przed praca?chyba nie zaczynasz jak wschodzi i nie konczysz w nocy,prawda?
kaisa
04 sierpnia 2004, 21:01
/pestka/ ta ksiazka jest piekna
tulipanek
04 sierpnia 2004, 20:41
snath a bez pestki to byles? chlopcy co was tak w tym rajcuje? bajan...koniec pracy to koniec slonca, co ja poradze, ze akurat i ono wtedy konczy pracowac? :(
Snath
04 sierpnia 2004, 20:01
a w burdelu z pestką jeszcze nigdy nie byłem:)
snath
04 sierpnia 2004, 20:01
fajnie rzucić palenie, obiecałem sobie, że na te wakacaje, zobaczymy... jeśli rzucę fajki, przestanę pić, przestnę chodzić do tunelu, może w końcu przytyję i wtedy będzie miało sens branie białka serwatkowego i w końcu będę duuuuży:) - na szerokość:)
snath
04 sierpnia 2004, 20:00
fajnie rzucić palenie, obiecałem sobie, że na te wakacaje, zobaczymy... jeśli rzucę fajki, przestanę pić, przestnę chodzić do tunelu, może w końcu przytyję i wtedy będzie miało sens branie białka serwatkowego i w końcu będę duuuuży:) - na szerokość:)
04 sierpnia 2004, 19:47
zamiast kawy kompot z maku, ja nie wiem czy to dobry wybor:P/ slonce nie chce prazyc? przeciez taki skwar ze sie nie da wyjsc z domu!/ Ty chyba Tulipanku musisz sobie odpoczac...ehh. trzymaj sie:)
04 sierpnia 2004, 18:37
...jejku, jejku...Tulipanku... :)

Dodaj komentarz