chwila upojenia...
Komentarze: 11
Moze na moja swieczke jeszcze za wczesnie, jednak nie moglam sie powstyrzymac i plonie....
mam dzisiaj taki tworczy dzien...w kwiaciarni..w domu..w glowie..w sercu...
jestem umorusana akrylami...efekt koncowy mnie zadowala...teraz schnie....a ja delektuje sie przy cieplym, czerwonym plomyku tanczacym z powietrzem...
goraca herbata paruje tak przyjemnie...
lubie zapach swiecy..lubie zapach akryli...a najbardziej lubie zapach upojenia....
zaraz wtule sie w MISIA od ciebie...przycupne gdzies w zmroku i bede czytala dalej...ksiazka dosc wstrzasajaca...wzbudza we mnie wiele emocji....lubie to..
nie chcialabym zostac obojetna...lubie czuc....a dzisiaj czuje wyjatkowo duzo....tesknota dziisaj troche przytepiona...przytlumiona upojnym dniem...ze wszad na mnie patrzysz...kazda fotografia wie, ze kocham...kazda wie jak tesknie...
dzisiaj i tym sie upajam...
juz niedlugo bedziemy upajac sie razem...tyle mam Ci do powiedzenia...
do zobaczenia....
Dodaj komentarz