gru 07 2003

Czasem..


Komentarze: 9

...kochac to zamalo..czasem kochac to zbyt wiele...
czy mozna kochac jednoczesnie nienawidzac?...ja to wlasnie dzisiaj czuje....nienawidze go za to, ze tyle kaze mi tesknic, ze kaze mi tyle czekac...ze mnie zostawil....
nie chce byc sama...coraz czesciej sie zastanawiam...chce go zawsze obok siebie...
bo czasem kochac to pozwolic odejsc...

tulipanekgda : :
tulipanek
08 grudnia 2003, 18:38
RATUNKU!!!!!!!!!cos nabroilam hehe i nie wiem jak to odwrocic:(pomoznie:( ratujcie moj szablon:)
tulipanek
08 grudnia 2003, 18:37
RATUNKU!!!!!!!!!cos nabroilam hehe i nie wiem jak to odwrocic:(pomoznie:( ratujcie moj szablon:)
08 grudnia 2003, 17:16
"Mysli pelne nienawisci łacza sie w cale wojska,przeciwko Tobie moja bezwarunkowa dla ciebie bezwartosciowa milosc przeradza sie w nienawisc.... nienawidze Cie z calego serca..." -panna-nikt P.S coz wiecej moge powiedziec?
kindziorek
08 grudnia 2003, 16:08
tak tak tak zgadzam sie z bajankiem poczekaj nie ma co sie spieszyc
08 grudnia 2003, 15:39
wszystko przyjdzie z czasem, przemyslisz, wyjasnisz, poczekasz. Ale z milosci raczej nie warto rezygnowac.... Bedzie dobrze.
tulipanek
08 grudnia 2003, 10:46
wiem i ciesze sie, ze mam za kim tesknic...czasami faktycznie dobrze...kocham go calym sercem..ale jestem typem osoby, ktora stale musi miec obok siebie osobe, ktora kocham...chce czuc, ze jest, ze o mnie dba....OBOK..a nie na odleglosc..tak przeszlo mi to przez glowe bo nie wiem czy chce takiego zycia...niby z nim a jednak osobno....i boje sie, z epodejme pochapna decyzje, decyzje, ktorej bede zalowala...juz sama nic nie wiem...i boje sie
07 grudnia 2003, 23:41
Kindziorek ma dużo racji. .. Tulipciu - czy ja dobrze rozumiem? Chciałabyś się z nim rozstać??..Jeśli nawet się nie mylę, to chyba jest to chwilowy impuls u Ciebie prawda?.. Trzymaj się i pamiętaj, że wszystko mija! - nawet negatywne odczucia (nienawiść) potrafią ulatniać się niepostrzeżenie.. Dobranoc..
to_ja_elka
07 grudnia 2003, 23:37
Kochać, to kochać i nie ma tu miejsca na nienawiść ... pozdrówka ...
kindziorek
07 grudnia 2003, 23:12
ojjj suonku nie wiem co ja mam Ci powiedziec...troszku trzeba pocierpiec zeby docenic ten czas kiedy jest dobrze...poprostu musisz zatesknic aby lepiej docenic jego obecnosc...on tak samo...pozdrawiam i witam po przerwie :)

Dodaj komentarz