mar 08 2004

komuno wroc...czerwien zwroc!


Komentarze: 11

Czerwona koszulka...no przeciez mamy to komunistyczne swieto...

Panowie zauwazyli, nie pozostawili tego bez komentarza...

Czerwone gozdziki mialy wziecie...

Nie obylo się bez narzekania...marudzenia!

A on...mój K. znow  zdeptal wczoraj by moc mnie wzniesc dzis wysoko...

Na dodatek jestem podejrzana!

Podejrzana o zdrade...czy on mysli, ze ja mam tyle czasu?

Zabawne...prezciez ja klamac nawet nie potrafie...wydalabym się natychmiast...

Glupol...

Dzis dobry dzien...rytual musi być zachowany...plonie swieczka...zapachowa....

Ale jakos nic nie czuje...

Przydeptalam sobie chyba z 5cm podeszwy...

Nogi bola...krzyz jeszcze bardziej...

Rece pociete..

A prywatny masazysta podejrzewa zamiast wymasowac...

Ah...przyznam się do romansu z herbata...nawet do stosunkow z poduszka...

Bo ona uwodzi mnie co noc...

Koldra piesci...

Tak...mogę się przyznac...

Na to nie mam alibi...odciski ust...policzkow i palcow sa wszedzie tam...
Nie wymigam się...jestem skonczonaJ

tulipanekgda : :
tulipanek
09 marca 2004, 18:57
niewidzialn-a ale wrzask?:)brunetkowo..oni chyba na jedno kopyto robieni hehheh....zmiennna ponoc kazdy sadzi po sobie...ale ja tam nie wiem...anula wspolczuje...
brunetkowo
09 marca 2004, 18:06
skąd ja znam to, iz najpierw "zdepcze" by poźniej wznieść w niebo... wszystkie chlopy takie same maja zachowania?
09 marca 2004, 16:52
AAAAAAAAAAAAAAALLLLLLLLLLLLLLLLLEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
09 marca 2004, 16:52
AAAAAAAAAAAAAAALLLLLLLLLLLLLLLLLEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
anula
09 marca 2004, 16:50
zdrada, ja wiem na ten temat wszytsko. Jestem ekspertem. Mój blog anula.blog.as świadczy o tym...
09 marca 2004, 15:04
Masz racje... podejrzenia... Jeżeli jest wyjątkowo miły podejrzewamy o zdrade, a jeżeli jest dziwnie dokuczliwy i nieprzyjemny, to tym bardziej.... Tak było, jest i będzie :/ Pozdrofka ;)
tulipanek
09 marca 2004, 12:19
duszyczko:)hhehe ty swintuszku...milo Cie znow czytac!solei...ehh a moze ten moj pan i wladca ma cos w sobie z kobiety?(nie doslownie w sobie:P)evelio...czerwien goraca jak my:)co prawda nie wszystkie ale zawsze!puszku...nie smutaj sie juz...:*
09 marca 2004, 11:15
no to ja też wpadłem!!! codziennie rano lece w śline z wodą z kranu... i...wsadam....nogi do kapci... wem nie powinienem o tym mówić na forum ,ale musiałem to z siebie wyżucić.. przepraszam...od jutra chodzę na boso i nie myję zębów! ps- serdecznie pozdrawiam!
09 marca 2004, 07:20
a ja sądziłam, że kobiety częściej podejrzewają o to, niż mężczyźni. A tu proszę!.. ;-)
09 marca 2004, 03:56
no tak dobry dzien dla mnie nie w nosie mam go ;( pa puszek :*
evelio
09 marca 2004, 01:32
lepsza zdrada z poduszka, niz z pluszowym losiem, o ktorego bitwy toczyly sie przed dobre dwa miesiace. Los wygral, pozostal w moich objeciach...Czerwien gora! Jest taka kobieca, jak to swieto...

Dodaj komentarz