gru 12 2003

oczy...


Komentarze: 13

Niedawno obiecalam, ze poszukam czegos wiecej na temat mowy ciala...pisalam o oczach..ogolnie bardzo...
moze wiec cos wiecej na temat oczu...
niech kazdy teraz pojdzie po lusterko i zaczynamy..pokaz mis woje oczy a powiem Ci jaki jestes:)

Interpretuje sie je w nastepujacy sposob: 
Oczy owalne, sredniej wielkosci - kierowanie sie w zyciu zdrowym rozsadkiem. 
Oczy przymruzone i zapadle - sa takze oznaka rozsadku, 
wielkiej przenikliwosci, okreslaja tez zazdrosc, 
przebieglosc i podejrzliwosc. 
Oczy bardzo waskie o ostrym, badawczym spojrzeniu - zawisc nieczulosc na niedole innych, 
czasem takze okrucienstwo
Oczy jasne i tzw. "latajace" - nerwowosc zadza rozkoszy zyciowych. 
Oczy zolte, szklane i bez wyrazu - cechuja osoby 
o negatywnych cechach charakteru, ktore sa zdolne takze do zbrodni. 
Oczy czesto spuszczone w dol - niesmialosc, pracowitosc i dobroc. 
Oczy czesto wzniesione do gory - nauczyciel natchniony idea, 
pogardzajacy szarym, codziennym zyciem,  stroniacy od pracy fizycznej. 
Oczy piekne, otwarte z wilgotnymi kacikami- sklonnosc do rozwiazlego zycia 
i wielka lubieznosc. 
Oczy gleboko osadzone- swiadcza o przezytych cierpieniach psychicznych, 
zyciowych niepowodzeniach, 
wskutek czego osoba ta jest nieufna i przebiegła lub podstepna. 
Oczy szeroko otwarte - sklonnosc do dziwactw.
Oczy kocie - ognisty temperament, skrytosc i duza zmyslowosc.

Tyle na temat oczu wg Collinsa...w wielkim uproszczeniu.
hmm... troche sie z tym nie zgadzam ale pobawic sie mozna prawda?
a moze ktos sie zabawi inaczej..."pokaz mi swojego bloga a powiem Ci jaki jestes"?
a ja wiem jedno...oczy czerwone i piekace....z ciezkimi powiekami oznaczaja sennosc...

tulipanekgda : :
tulipanek
13 grudnia 2003, 19:01
bedzie chwilka to czegos poszukam a jak nie..to cos wymysle;)
13 grudnia 2003, 14:43
:)) Czekam na wieści o smoczych oczach! :P ;)
kindziorek
13 grudnia 2003, 01:41
ubieglas mnie...chcialam sie zapytac co oznaczaja oczy przekrwione ;) pozdrawiam i ide spac :*
tulipanek
12 grudnia 2003, 22:53
z butow?to ciekawe...powiedz mi o tym...
nienasycona
12 grudnia 2003, 22:32
mi sie moje oczy podobaja,ale moim zdaniem i tak najwiecej mozna odczytac z butow;))pozdrawiam
tulipanek
12 grudnia 2003, 22:21
ja??haha ja to komus proponowalam:) ale nie sobie;)ale dziekuje za zaproszenie:P a mamy bojowe zadanie..czeka nagroda dla tego, kto znajdzie gdzies opis "smoczych oczu"hihihi...nie pytajcie o nagrode..to tajemnica..:)
12 grudnia 2003, 22:19
To zajrzyj na mojego bloga i powiedz mi jaka jestem :) zapraszam
tulipanek
12 grudnia 2003, 22:03
nie ejszcze nie spie..choc juz prawie:) elka...mam tego sporo..ale konkretnie co Cie interesuje?ja mam zielone.....a z LOLITA to niechcacy...
tulipanek
12 grudnia 2003, 22:03
nie ejszcze nie spie..choc juz prawie:) elka...mam tego sporo..ale konkretnie co Cie interesuje?ja mam zielone.....a z LOLITA to niechcacy...
12 grudnia 2003, 21:49
moje- hmm niebieskie:) duzo niebieskie:) czyli ze niby ze co?:) poza tym hmmm nie wiem, takie o sobie, bajankowe:)
to_ja_elka
12 grudnia 2003, 21:42
Dzięki serdeczne ... to mi się przyda i to już wkrótce ...
12 grudnia 2003, 21:34
A po blogu, zdaje się, można czegoś się domyślać. Tak mi się zdaje, ale nie jestem pewna, bo wiele osób jakby troszkę się tu kreuje.
12 grudnia 2003, 21:31
To już idziesz spać??;).. Moje oczy nie pasują do żadnej z powyższych kategorii.:/..mam raczej ..hmm (niech no zerknę w lusterko)- kiedyś ktoś je nazwał smoczymi: dosyć duże wszerz, ale nie okrągłe, więc tak jakby zwężone..no, chyba, że patrzę spode łba, wtedy je wyropalam i robią się stosunkowo duże..ale się rozpisałam (jakby było o czym :/)..PS. Czy napisałaś o Lolicie, bo wiedziałaś, że będzie dziś w telewizji?:> ;))

Dodaj komentarz