mar 01 2004

pod koc!


Komentarze: 16

Nie narzekam...mialam cudowny weekend...

Mam na stopach moje ukochane skarpetki frote...

Wlochaty sweter...taki miekki!

Spodnie...które wyblagalam od Krystiana...

Stary, poodbijany kubek, który mama tyle razy planowala wyrzucic...

Nadal dzielnie mi sluzy...

W nim najlepiej smakuje...

Muzyka moja ukochana leci...

Dzis na tapecie mam phila Collinsa...

Zaraz walne się pod kocyk z ksiazka...

Mama dala się naciagnac na orzechy, które mnie dzis przesladowaly!

Pod koc...
Do orzechow!

tulipanekgda : :
01 marca 2004, 21:26
Zawsze to co jest nowe jest dla nas najlepsze... póxniej to co robi się stare jest dla nas zbedne, ale jeśli zachowamy to coś i potrafimy pokochac tą rzecz czy osobe to potem już do końca jestn on/ona nasza... Aby potem ze łzami w oczach patrzec jak odchodzi z innym lub mamusi kiey nas w domu nie było wyrzuciła do kosza... kochaj to swoje szczescie bo szczeście nikt Ci nie odbierze. Kochaj marzenia bo sa najcenniejsze. Kochaj fantazje bo jest nieskończona...

Dodaj komentarz