pod koc!
Komentarze: 16
Nie narzekam...mialam cudowny weekend...
Mam na stopach moje ukochane skarpetki frote...
Wlochaty sweter...taki miekki!
Spodnie...które wyblagalam od Krystiana...
Stary, poodbijany kubek, który mama tyle razy planowala wyrzucic...
Nadal dzielnie mi sluzy...
W nim najlepiej smakuje...
Muzyka moja ukochana leci...
Dzis na tapecie mam phila Collinsa...
Zaraz walne się pod kocyk z ksiazka...
Mama dala się naciagnac na orzechy, które mnie dzis przesladowaly!
Pod koc...
Do orzechow!
Dodaj komentarz