podciete skrzydla...
Komentarze: 11
Bystra i przebiegla...
Zna każdy mój slaby punkt...nie waha się go uzywac...
Nie zwraca uwagi na nic...
Wkracza ledwo zauwazona...najpewniej gdy spie, gdy nie mogę się bronic i stawic jej czola!
Zlosliwa i podstepna....
Zadaje bol...cios za ciosem pada....
Zwala mnie z nog...
Sprawia, ze cierpie...nie zniose tego dluzej...
Ten przeszywajacy bol, poteguje się z kazdym ruchem glowy...
Dusi...podcina skrzydla...
Poddaje się...
Gdzie ta aspiryna? Nigdy nie ma gdy potrzebna...
Dodaj komentarz