lut 05 2004

smacznego czy dowidzenia?!


Komentarze: 12

Przebudzona z letargu...jednak nadal jakas senna, polprzytomna...

Dzieja sie wokół dziwne rzeczy, które nie mialyby miejsca gdybym się wreszcie ocknela!

Wizja nadchodzacego wielkimi krokami powortu Krystiana przycmiewa wszystko...

No prawie....

Czas chyba poczynic wielkie przygotowania, odwiedzic fryzjera...o tak on był taki przystojny, to nic, ze najprawdopodobniej jest gejem...ale cudownie myje glowy...

Czas odkurzyc najseksowniejsze bluzki...pocwiczyc slodkie minki przed lustrem...

Ogolic się tu i tamJ...czas wrocic do swiata kokietek...

By znow go kusic, uwodzic...

Jednak poki co wsciekam się na siebie. Jak można być tak nieuwaznym?!

Zwykle mi się to nie zdarza a teraz?

Przekrecam nazwy kwiatow...zamiast DZIEN DOBRY wolam SMACZNEGO..tak to nie zart, zrobilam to wczoraj...

Wczoraj tez zrobilam nowy wystroj w kwiaciarni...wszedzie czerwono, pluszowo i tak slodko!

Brrr az się zla robie...jak się patrzy na te misie, serduszka...

Z kazdej strony patrza na mnie..narzucaja się...sa takie nachalne!

A żeby tego było malo, maly chlopiec potrafil mnie zrobic w balona!

Tu zagaduje, smieje się i pyta...a tam swoje robi...zaplacil mi falszywa 10zlotowka!

A ja zdziwiona co tak szybko wieje ze sklepu...

Okazalo się dlaczego...

Nic nikomu nie mowiac dzisiaj musialam się jej pozbyc i z wielkimi wyrzutami wreczylam ja starszemu panu....mialam do wyboru...oszukac dziadka czy wysluchiwac jaka jestem sierota od Elki...wybralam mniejsze zlo... dla siebie mniejsze!

Ciekawa jestem jak skonczy się ten tydzien wyczekiwania...chyba przez pomylke nie sprzedam siebie zamiast kwiatow?!

tulipanekgda : :
09 lutego 2004, 00:15
ach, skąd ja znam taki stan, kiedy wszystko dzieje się naokoło a ja zdaję się w tym wogóle nie uczestniczyć.. to pewnie wszystko przez Krystiana ;) pozdrawiam :*
kindziorek
07 lutego 2004, 18:59
z ta dyszka to nie ladnie, bardzo nie ladnie...ej tulipciu ale obiecuje jak cie zamkna to bede cie odwiedzac w wiezieniu i nawet wysle ci paczke!!! jedna albo nawet dwie buziaczki
To,Ja ....wierz kto.
07 lutego 2004, 16:55
EEhhhhh.
07 lutego 2004, 12:34
wszystko musi sie kiedys skonczyc bezsilnosc tez...
06 lutego 2004, 23:56
Zauwazyłam, że ostatnio wszyscy mają problemy ze skupieniem się i wzięciem się w graść..... Sądzę, że solidny odpoczynek będzie najlepszym lekarstwem..... Nie martw się należę do tych ludzi, którzy już nie mają na nic siły.. ALE JUŻ NIE DLUGO!!!
06 lutego 2004, 20:16
ech..fajnie być w otoczeniu serduszek, kiedy ma się dla kogo tak nastroić .. no, ale głowę to zachowaj na karku, bo pewnie Twój mężczyzna jej brak zauważy.. choć może to i lepiej jak przez chwilę przy nim bez niej będziesz ;-)
06 lutego 2004, 14:21
straszne rzeczy nachalne misie, gapia sie,a co najgorsze nie sa slimakami... Tulipanku pilnuj sie lepiej, a takie "male" zwariowanie i rozkojarzenie to czasem dobre jest:) ciekawe-to na pewno:)/Pozdrawiam
Snath
06 lutego 2004, 12:11
dycha jak fajki i nalewa - tak mi sie metafora powiedzialo;)
06 lutego 2004, 11:55
heheh;) dziekowa za skomentowanie notecki
tulipanek
06 lutego 2004, 11:28
no chcialam czy nie...potrzebna mi byla do wydania reszty...gdybym jej nie miala nie wydalabym temu biedakowi kompletnej reszty:)chcialam najpierw dzwonic do Elki....policje, ale narobilabym sobie klopotow, chyba?!wlasnie namaah to tylko 10!NESCA hahahha na tace:)ty to jestes:)
06 lutego 2004, 11:08
a biedny starszy pan krązy teraz po swiecie z fałszywą dychą i któregos dnia ta dycha moze trafic do kogos z nas i będziemy sie musieli gęsto tłumaczyć, ze wcale nie rozprowadzamy lewych banknotów, ze sami nie wiemy skąd ten pieniądz u nas, tak? oj tulipanek tulipanek! nie jestem z ciebie dumna! trzeba bylo tę dychę wrzucić na tacę ;)))))))))))))
06 lutego 2004, 10:46
Lepiej nie sprzedawaj siebie, bo co będzie z Krystianem po powrocie? :) A co do chłopca, cóż... bywa :( Ja chyba bym się jej nie pozbyła, chociaż nie wiem... ale w każdym bądź razie dobrze, że to tylko 10 zł, a nie powiedzmy 100 :)

Dodaj komentarz