mar 18 2004

wielkosci fasolki...


Komentarze: 9

Nic ciekawego...

Slonce wesolo się do nas usmiecha,

Chmurki graja w berka na blekitnym niebie...

Zapachnialo wiosna!

Bol istniena dopadl w tak sloneczny dzien...

Comiesieczny...bol...

Jednak nadszedl...lepiej pozno niż wcale!

Cale szczescie.

W taki dzien powinno chcieć się wszystko, jednak chce mi się tylko wyc...

Nie lubie tego, nie lubie...

Wieczor zapowiada się pod tytulem „zeswatajmy Wande Z Krisem”...

Będę musiala się usmiechac...tylko jakos wogole nie mam ochoty...

Boli...

Uderzenia ciepla na przemian z uczuciem chlodu!

Ah kobieta być...powtarzam to sobie co miesiac...

Sa dwa, wielkosci fasolki, wiec dlaczego tak cholernie bola?!

Male wielkoscia a silne bolem jak cala armia buldozerow...

Boli...

Nic ciekawego.

tulipanekgda : :
tulipanek
19 marca 2004, 11:12
soeli podobny do biegunki??nie wiem jak Ty to czujesz ale ja zdecydowanie nie;)mnie boli gorzej...Shadow a ja czasem zaluje, ze nie ejstesm mezczyzna...choc na te 5dni w miesiacu!o naamah w tym miesiacu tez sie z tego ciesze:)
18 marca 2004, 22:07
Ale lepiej, że boli i jest, niż trwać w niepewności i nerwowym oczekiwaniu :)
18 marca 2004, 17:17
"ból szybko minie po pyralginie"
18 marca 2004, 16:48
to najlepiej isc sie polozyc i obudzic, jak juz bedzie po wszystkim:)
18 marca 2004, 16:25
a tak w ogóle to przyszło mi jeszcze do głowy, że faceci też mogą zrozumieć ten ból: w końcu jest on niesamowicie podobny do tego odczuwanego w czasie biegunki..no tak, czy nie? :-)
18 marca 2004, 16:22
a to Twoje oburzenie u mnie, bardzo mnie się spodobało! :-)
18 marca 2004, 16:06
ehhhhhhh znam ten ból... he he :-P
18 marca 2004, 15:17
mnie bolało dwa dni temu, a teraz mnie znowu boli, ale juz nie brzuch tylko łeb i żołądek: "kac cham" po wczorajszych urodzinach kumpla... chyba wolę ten damski ból!
18 marca 2004, 15:13
Czasem jednak ciesze się ze nie jestem kobietą ^^

Dodaj komentarz