zapach swiata

Ostatnio jakos zmysly mi się wyostrzyly...

Czuje wiecej...

Potrzebuje wiecej ciepla...

Zwracam uwage na drobiazgi...

Szczegoly staly się tak bardzo wazne.

Swiat kreci się wolniej, przeciwnie niż chcialam, a nadodatek przyciagam uwage panow pod 40.

Czuje niedosyt dzis...byles tak blisko...caly dzien...

A mi nadal tego trzeba...

Każdy swoja droge ma...moja jakas dziwna...

Szkoda ze nikt nie może zyc za mnie...

Czuje się nieswojo...swiat jest inny...inaczej pachnie...

Inaczej wyglada...

Nie twierdze ze jest zle...wrecz odwrotnie!

Nie narzekam...tylko nie wiem jak zareagowac...

Wymagam wiecej pieszczot...wiecej czulosci chce!

Zainteresowania, dotyku i Ciebie...

Zmysly szaleja...

Wiecej niż zwykle jem...pochlaniam wszystko co slodkie..

Wiecznie spac się chce...

Chce slonca...

Niedosyt, glod.

Gwiazda na mym niebie dzis swieci inaczej...

Dziwnym blaskiem...

Widze wiecej...czuje wyrazniej!

Szczegoly, drobiazgi...one sa wszedzie.

Dzis inaczej posciel utuli...sen przyjdzie inaczej...

Zegar inaczej czas odliczal będzie...

Poczekam do wtorku...tylko dwa dni...

Niedlugo...tylko ta noc i jutrzejsza...

Dobranoc.