gru 15 2003

zazdrosc...


Komentarze: 10

Ehhh mezczyzni..oni za grosz wyczucia nie maja! Ja jeszcze nie przywyklam do zaistnialej sytuacji a on mnie naraza na dodatkowy stres...dwa dni nie mial zasiegu bo jak sie okazalo na Baltyku hulal sztorm....dzisiaj wreszcie sie odezwal i zamiast napisac cos podnoszacego na duchu z zimna krwia pisze...

(...)mordko dwa dni sztormowalismy...fale pozrywaly zabezpieczenia od zaladunku, samochody zniszczone!Bylo strasznie...nigdy w zyciu czegos takiego nie przezylem...przesle Ci zdjecia co sztrom zrobil ze statkiem(...) 

Powiedzcie sami...to totalny brak wyczucia....ja i tak przez niego schudlam 4kg....pale znacznie wiecej i czasem jestem nie do zycia...ale nie czekalam na takiego smsa...teraz boje sie znacznie bardziej...uswiadomil mi jak grozny moze byc ten zywiol....zreszta dzisiaj duzo sobie uswiadomilam...
Z kazdym dniem, z kazdym dniem samotnosci...coraz bardziej zdaje sobie sprawe z tego, ile ten chlopak musi miec w sobie zaparcia, ile odwagi i cierpliwosci....z kazdym dniem lepiej poznaje siebie, swoje reakcje i uczucia...
Czasami sa chwile kiedy mam ochote poprostu odejsc....rzucic to wszystko i zaczac cos od nowa..jednak nie na tym  polega milosc...partnerstwo...czasem wszystko wymaga wyzeczen..poswiecenia...czasem boli...
najgorsze sa chwile kiedy nie mamy ze soba jakiegokolwiek kontaktu....umowilismy sie, ze jak tylko bedzie mial sposobnosc to pusci mi chociaz jednego, krotkiego sygnala na komorke....nie koniecznie sms...
ale jakie ja katusze znosze gdy telefon milczy..albo gdy w sluchawce slysze....ABONENT CZASOWO NIEODSTEPNY....za kazdym razem w innym jezyku....
czasem sie z tego smieje....jednak czesciej mi gardlo sciska....z takim utesknieniem czekam smsa...sygnala...z takim utesknieniem czekam powrotu...
co wieczor spogladam w niebo i prosze gwiazdy by kolysaly go do snu....
prosze ksiezyc aby czuwal nad jego snem...
patrze w ta czern, wyszywana gwiazdami i szukam...moze gdzies ujrze jego odbicie....choc na chwilke....
znow jestem zazdrosna o wiatr, ze moze muskac jego wlosy...ze co dzien glaszcze go po policzkach...
zazdrosna jestem o deszcz, ze moze sie skraplac zlotymi koralami na jego twarzy....
zazdrosna o posciel, ze co noc tuli go dokladnie....
zazdrosna o jego recznik...
zazdrosna o szczoteczke do zebow....
wkoncu zazdrosna o jego slipy...ze pieszcza to, co moje...
zazdrosna o jego sweter, ze ogrzewa gdy mu zimno....
zazdrosna o morze, ktore mi go odebralo!

tulipanekgda : :
tulipanek
16 grudnia 2003, 22:39
jak ja wam zazdroszcze:]wam 2miesiace tak szybko leca:P
16 grudnia 2003, 21:14
o właśnie, nie odebrało, tylko na momencik "pożyczyło" - ale odda i to już niedługo :)
tulipanek
16 grudnia 2003, 19:54
no wlasnie solei!!!ciesze sie, z emi wszystko mowi i pisze..ale kurcze nie to chcialam uslyszec najpierw:)psycho..nie moge hehe to silniejsze ode mnie...teraz mam go tylko w smsach wiec ich pilnuje:)jeszcze troche i zaczne spac z tel...:/nie zgadzam sie!!ono go nie pilnuje...ono go straszy i zabiera ode mnie!!!!pilnuje go lysy:)
16 grudnia 2003, 19:30
Tak sobie myślę: Ty w tym cieplutkim domu, szykujesz się do świąt, on tam daleko na zimnym Bałtyku, chwile grozy przeżywa.. Ty cierpisz bo tęsknisz. On cierpi, bo tęskni i się stresuje ciężkimi warunkami. Ten jego sms to taka próba podzielenia się tym wielkim strachem, tym co go tak absorbuje...Sorry, że tak się o tym rozpisałam, ale wiele kobiet pragnie by mężczyzna dzielił się z nimi swoimi przeżyciami, a oni nigdy tego nie robią. Dlatego masz chyba jeszcze jeden powód do radości - on się z Tobą dzieli swoimi emocjami - ufa Ci i to jest piękne. Choć Tulipciu, tak po kobiecemu, zgadzam się z Tobą w zupełności - mógłby jeszcze dodać, jak w tym wszystkim Ty jesteś zawsze na pierwszym miejscu, co?? :) Ucałowania! :)
16 grudnia 2003, 19:19
nie odebrało Ci Go :) Ono tylko się nim opiekuje. Niebawem wróci i znów będziecie się mogli sobą nacieszyć :) i nie siedź cały czas nad telefonem ;)
kindziorek
16 grudnia 2003, 08:51
ehhh tulipciu wszystko rozumiem ale zazdrosna o slipy? :D :P :) :] fajnie ale nie zamartwiaj sie tak bo sie wykonczysz i jeszcze fokle nie doczekasz jego powrotu :P duzy buziaczek dla Ciebie...na pocieszenie :*
tulipanek
16 grudnia 2003, 00:07
komplemenciarz...haha...bajan..jasne ale jak mi przesle te zdjecia to go zamorduje!"marze"wprost aby to zobaczyc;[ ELKA ciesz sie ciesz....wolalabym byc zazdrosna o kobiety..przynajmniej istnial by cien szansy, ze ktorejs nastukam..a tak moge tylko zazdroscic:)
to_ja_elka
16 grudnia 2003, 00:05
Jejku, jaka ja jeatem szczęśliwa, że nie znam uczucia zazdrości ...
16 grudnia 2003, 00:05
No i nie pal tyle, szkoda zdrówka i ślicznej cery ;) Pozdrówka
16 grudnia 2003, 00:01
Tulipciu... jeszcze tylko troszke... wytrzymasz przeciez.... bedzie dobrze... Sciskam na dobranoc.

Dodaj komentarz