Archiwum luty 2004, strona 1


lut 23 2004 podciete skrzydla...
Komentarze: 11

Bystra i przebiegla...

Zna każdy mój slaby punkt...nie waha się go uzywac...

Nie zwraca uwagi na nic...

Wkracza ledwo zauwazona...najpewniej gdy spie, gdy nie mogę się bronic i stawic jej czola!

Zlosliwa i podstepna....

Zadaje bol...cios za ciosem pada....

Zwala mnie z nog...

Sprawia, ze cierpie...nie zniose tego dluzej...

Ten przeszywajacy bol, poteguje się z kazdym ruchem glowy...

Dusi...podcina skrzydla...

Poddaje się...
Gdzie ta aspiryna? Nigdy nie ma gdy potrzebna...

tulipanekgda : :
lut 22 2004 psychiczne wymiociny...
Komentarze: 1

Nie rozumiem...już nic nie rozumiem...

Czasem chyba musi być smutno by moc docenic radosc...

Wieczor idealny...

Lyzwy...bilard...piwo..pozniej pizza...

Nie rozumiem..czemu musialo być obco...

Czy dlatego, by teraz znow się dotrzec na nowo?

To cos na ksztalt psychicznych wymiocin...

Emocjonalnego rozwolnienia...

Jakby swiat bawil się moja osoba! po co?

Taki czuly..kochany opiekunczy...

Mój maly chlopiec...

Herbata wyjatkowo intensywnie pachnie...

Swieczka wyjatkowo cieply plomien daje...niech grzeje, niech parzy...

Cala noc niech plonie i rozswietla noc...niech grzeje...

Dzis bylam mala krolewna...

Tylko cos ta krolewne nozki bola...a krolewicz daleko już...

Buty w kacie...miekkie kapcie na nozkach...lozeczko już kusi i neci..

Kusi i czeka...

Uwodzi...dzis bez walki...szczesliwa się poddam...

Zasne...wstane szczesliwa...

Nareszcie!

tulipanekgda : :
lut 21 2004 c...c...z...
Komentarze: 8

Ciemno...

Cicho...

Zimno...

Cala ja...mala, wystraszona i samotna cos....

Dziwne...im wiecej ludzi wokolo tym bardziej samotna...

Im glosniej mowia, tym mniej slysze...

Może nie chce slyszec?

Chce by było spokojnie...cieplo...

Chce by swieczka plonela cala noc...rozwietlajac mrok....

Chce by herbata wiecznie goraca była...

By lyzeczka wiecej nie zarastala wstydem...

Chce...

Zasnac i obudzic się w innym swiecie...

tulipanekgda : :
lut 19 2004 poduszka uwodzicielka
Komentarze: 7

Pocaluj noc najwyzsza z gwiazd....zapomnij się po prostu tak...

Pierwsze wspolne piwo po tak dlugim czasie nie wyszlo na zdrowie...

Pierwsza klotnia...pierwsze lzy...pierwsze godzenie się...

Jednak wieczor udany...to nic, ze mielismy czerwone oczka...

Ale zale zostaly wyjasnione...oby na dluzej...
dystans odrobine zmniejszony...

Swieczka plonie...

Herbata paruje...

koperta na gg miga...

lozeczko poscielone czeka...

podusia kusi swym widokiem....uwodzi...

ulegne jej...

dobranoc!

 

tulipanekgda : :
lut 19 2004 sadysta?
Komentarze: 8

Ciepie chyba na syndrom nimfomanki...

Kurcze faceta nie było dwa miesiace i jakos sobie radzilam...a teraz wraca a mnie dopadl comiesieczny bol istnienia...i nie mogę wprost ze soba wytrzymac...

To się chyba pech nazywa...

A żeby tego było malo kusi mnie...prowokuje a potem się wykreca, ze mnie brzusio boli...

To sadysta nie chlopak...J

Dzis po dlugiej przerwie znow rozsiadziemy się wygodnie w skorzanych fotelach naszego ulubionego pubu, będziemy moczyc pyszczki w pokalach z  piwem...TAK!

Nasze prywatne mini walentynki w tlusty czwartek...to nic!

Dzis nawet Stefan dostal wiecej pokarmu niż zwykle, dzis wszystkiego będzie wiecej niż zwykle...dzis po raz pierwszy od dluzszego czasu zaplonie swieczka...a ze ma być wszystkiego wiecej wiec zaplona dwie...

dwie swieczki....

jeden kubek...

paczek...a pozniej sama będę jak ten paczus...ale to nic...dzisiaj nic się nie liczy...dzisiaj rozpusta...

herbata paruje...

aromat rozchodzi się po pokoju...

Stefan plywa w kolko...

Plyn Stefan, plyn!

tulipanekgda : :