Archiwum 29 października 2004


paź 29 2004 smutny zwis
Komentarze: 5

Nie no blagam...niech wszyscy już przestana!

Zawsze tak było, jest i zdaje się ze już zawsze tak będzie.

Co swieto to wszystkie blogi o tym samym! Paranoja...co to, jakas zbiorowa epidemia?

Mama zlozyla wczoraj powazna deklaracje...chce byc babcia!

Oswiadczyla to mi i K gdy byliśmy razem...

Biedna, tak się sklada, ze ja wlasnie wybieram się do ginekologa po pigulki.

Znow ja rozczaruje...będzie musiala to dzielnie zniesc, no bo wyjscia nie ma;)

 

Za niecala godzinke przyjedzie po mnie Natalia i jedziemy na babskie ploteczki, do jednego z  Gdanskich pubow, w których czasami można mnie spotkac.

O dziwo K nie buntuje mi się i nawet daje mi na to pieniazki!

Lubie kiedy taki jest...a jest taki przed rejsem. Zeszlym razem tez tak było.

Nawet dzwoni i nadaje przez ten telefon do 40minut.

Może jeszcze to polubie?!

 

Pozostawie to ostatnie zdanie bez komentarza...

 

Teraz ide zrobic się na Bostwo...wieczor przy kuflu z Natalia, wiec musze byc piekna!

Doda mi to pewnosci siebie, bo dzis z tym kiepsko u mnie. Nawet wlosy mi oklaply tak niepewnie...

Wiec uznaje ten dlugi weekend za otwarty!

tulipanekgda : :