Archiwum 02 stycznia 2005


sty 02 2005 Bez tytułu
Komentarze: 2

Stojac na tarasie nie myslalam o niczym innym jak tylko być gdzies tam…

Tak kolorowo, tak glosno…szampan, zyczenia…

Tyle uczuc w jednej chwili.

Nie zmienilo się nic!

 

Jutro odbieram ostatnie pieniazki i znow zaczynam wszystko od nowa. Bardzo nie lubie tego uczucia i nie zdążyłam jeszcze do niego przywyknąć.

Potężny bol rozsadza mi glowe…za dlugo dzis spalam, nie zapaliłam i wypilam o jedna kawe za duzo. Do tego ta nieznośna i natretna mysl.

Uwolniłam się…nie jestem już pieprzonym urzędasem!

Wracam na druga strone i zastanawiam się, która z nich wole!?

 

Chyba mam ochote na lampke wina.

Moje zdrowie…w zasadzie nasze zdrowie K…

Oby nowy rok nas nie rozczarowal i przyniosl to, o czym oboje tak skrycie marzymy.

 

S   Z   C   Z   E   S   C   I   E

 

Szkoda, ze dla mnie znaczy cos zupełnie innego niż dla Ciebie…

tulipanekgda : :