Komentarze: 0
co wieczor punktualnie o 24 spogladam w niebo...
na co czekam?
zaraz zapale swieczke...poczytam....
usiade tak przy kubku goracej herbaty, ktora znow bedzie moim swiadkiem...
zatrace sie w sobie....myslac o TOBIE....
choc jestes daleko...