Komentarze: 18
male, biale kuleczki kolysaly sie w rytm warkotu silnika…przy kazdym powiewie powietrza ich zapach roznosil sie po calym autobusie!
Piescil nosy pasażerów, przyjemny chlod...jednak troche dziwny.
Czulam, ze cos się szykuje i moje przeczucie potwierdzilo się!
Czulam to dziwne podniecenie...takie jak wtedy...takie jak 4lata temu...
Podniecenie wymieszane ze strachem...
Nie wiem czy to wina pogody...ale pocuzlam jak twardnieja mi sutki.
Wysiadlam z autobusu i momentalnie spadl deszcz, lunelo!
Zmoklam ja...i biale, pachnace kuleczki...zapach zostal przytlumiony!
Nagle SMS...
krotka wiadomosc tekstowa brzmiala:
czesc, myslalem wlasnie o Tobie...pamietam jak leżałaś na moim ramieniu, jak plakalas.
Placzesz jeszcze tak slodko?!
Zesztywnialam...nr inny ale wiem kto to! Tylko on przyprawia mnie o taki stan...ten sam!
Poczulam, ze mam gesia skorke, po karku przebiegl dreszcz! taki sam...
Czy facet się na mnie uwziął?! Rok walczylam by zniknal z mojego zycia, pogróżki, telefony...balam się wychodzic z domu...balam się znow chodzic poobijana i zaplakana...
W koncu odczepil się na dobre...ale jak się okazalo tak mi się tylko wydawalo!
Mam nadzieje, ze koszmar nie wroci!
Boje się...jednoczesnie na wspomnienie chwil fizycznych...pierwsza fascynacja...pierwsze pieszczoty...pozniej znow bol, wstyd i placz...mieszane uczucia, z przewaga strachu!
Tym czasem konwalie w wazonie...zapach powoli rozchodzi się po pokoju...
Przygladam się.
jakim cudem do cholery moglo mu sie podobac gdy plakalam po tym jak mnie krzywdzil?!
jakim prawem sie z tego cieszy?! no jakim?
dlaczgeo ma czelnosc sie odzywac?
Takie malenkie, a tak silnie kusza zapachem...zdumiewajace!